Zanęta z "kopytkiem"
Jeziora w okolicach Bydgoszczy, gdzie łowię najczęściej, obfitują w rozmaite gatunki ryb, najwięcej jednak łowi się płoci i leszczy. Żeby połowić, trzeba podnęcić, to wiadomo. Jednak wśród wielu stosowanych tu zanęt, często bardzo wymyślnych i drogich, brakuje jednego składnika, który mnie wydaje się bardzo pożądany.
Jakub Kołodziejczyk